poniedziałek, 22 czerwca 2015

Z wizytą u komtura ;)




Miała być  setka z  plusem, a jak zwykle wyszło inaczej. Przed południem mimo niewielkich chmur dzień zapowiadał się co najmniej taki jak w sobotę, ale około pierwszej zaczęło się chmurzyć, i robić coraz bardziej wietrznie. Po 15-tej wreszcie się zmobilizowałam i wyruszyłam z nastawieniem popedałowania do Rywałdu. Wiatr zawiewał targając drzewami oraz naganiając coraz to ciemniejsze chmury...



 ... chociaż jak do tej pory od czasu do czasu udawało się odczuć słońca przebłyski

człowiek,robot czy ufoludek ? ;) 


Don Kichot walczący z wiatrakami ? :p 


RADZYŃ CHEŁMIŃSKI

ZAMEK


średniowieczny zamek krzyżacki



Gotycki kościół parafialny pw. św. Anny, wzniesiony w pierwszej połowie XIV w.



Gotycka kaplica św. Jerzego z około 1340 roku

Chmurzyło się, chmurzyło no i aż się rozpadało, zmuszając mnie do szukania schronienia oraz kolejnej zmiany planów


dobrze, że nie zlikwidowali wiat przystankowych :D
deszcz i słońce w pakiecie ;) 
wiatrakowe zagłębie
kolejny szlak przetarty  
no to dokąd dojadę jak sobie tędy pojadę ? 
im bliżej domu tym mniej chmur na niebie

                           
   No to czyj rumak  ładniejszy ?    




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz