piątek, 14 sierpnia 2015

W kierunku północnym pod wiatr północny ;)


Po męczących upałach minionego tygodnia, w niedzielę na niebie zaczęły pojawiać się obłoki, które w raz z wiejącym północnym wiatrem, dawały odrobinę wytchnienia.

Jazda w skwarne dni może stać się bardziej męcząca niż przyjemna, więc w tygodniu darowałam ją sobie. W niedzielę jednak ruszam, ale gdzie ? Tradycyjnie sprawdzam skąd wieje wiatr, i ruszam mu naprzeciw. Kierunek wiatru był północy, toteż jazdę również obieram na północ i moim cele staje się Nowe, a że długo tam nie byłam, to też z chęcią tam pojechałam.



 Być w Nowym i nie pojechać na punkt widokowy, to tak jak być w Paryżu nie wjechać na wieżę Eiffla

 przyjemna bryza wiejąca tym razem nie od morza, ale od otwieracza :D


 ... krople wody mieniące się w słońcu jak brylanty


 powrót do domu ...


 ... przy wietrze bocznym

Tym razem zapis trasy w formie video 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz